Podnoszenie akcyzy na alkohol coraz wyraźniej okazuje się nieefektywnym środkiem, jeśli chodzi o zwiększanie wpływów podatkowych i stabilizację finansów publicznych. Najnowsze dane z Wielkiej Brytanii stanowią jednoznaczny przykład, który powinien stać się ważną lekcją również dla Polski.
Stowarzyszenie Szkockiej Whisky (SWA) w swoim apelu do rządu brytyjskiego zwróciło uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch lat akcyza na napoje spirytusowe wzrosła aż o 14%. Efekt? Spadek dochodów państwa zamiast wzrostu.
Według danych HM Treasury, wpływy z akcyzy na mocne alkohole między kwietniem
a sierpniem 2025 roku spadły o 4,9% w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznacza to stratę dla budżetu na poziomie 79 mln Euro w zaledwie pięć miesięcy.
To zjawisko nie jest zaskoczeniem. Każda kolejna podwyżka akcyzy zwiększa presję inflacyjną, podnosi koszty życia i zmniejsza realną siłę nabywczą konsumentów. Gdy legalny alkohol drożeje, rośnie popyt na tańsze alternatywy, także w szarej strefie.
W efekcie państwo traci podwójnie: obywatele są obciążeni dodatkowymi kosztami,
a wpływy podatkowe maleją.
„Musimy odejść od tego nieskutecznego podejścia i zrozumieć, że nie da się opodatkować wzrostu gospodarczego” – podkreślił Mark Kent, dyrektor naczelny SWA.
Dane pokazują, że od sierpnia 2023 r., czyli od momentu wprowadzenia podwyżki akcyzy o 10,1%, przychody ze sprzedaży napojów spirytusowych spadły o 700 mln funtów. Zamiast wzmocnić budżet, rząd jeszcze mocniej odczuwa presję związaną z rosnącym zadłużeniem.
Wnioski dla Polski
Historia brytyjska powinna być sygnałem ostrzegawczym dla naszego kraju. Polska branża alkoholowa, w tym producenci win, wielokrotnie podkreślali, że nieustanne podnoszenie akcyzy prowadzi do kurczenia się legalnego rynku i rozwoju niekontrolowanej sprzedaży.
Podnoszenie akcyzy ma również szczególnie dotkliwe konsekwencje dla rozwijających się polskich winnic. Wysokie podatki zwiększają ceny detaliczne krajowych win, co utrudnia im konkurowanie. To hamuje rozwój rodzimego sektora winiarskiego, ogranicza inwestycje i zmniejsza opłacalność produkcji. W efekcie polskie wina, mimo coraz wyższej jakości, stają się mniej dostępne dla konsumentów na rodzimym rynku, a krajowi producenci tracą przewagę konkurencyjną wobec zagranicznych.
Zamrożenie akcyzy na alkohol jak pokazuje doświadczenie Wielkiej Brytanii to sprawdzony, praktyczny krok. Daje realną ulgę wspiera miejsca pracy w branży, stabilizuje finanse publiczne i tworzy warunki do dalszego rozwoju polskiego winiarstwa.
Chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj na www.gov.uk
Źródło:
www.thedrinksbusiness.com
Marcin Budziński - www.dnawina.pl
Moje zainteresowania skupiają się wokół wina, biznesu i marketingu. Interesuję się marketingiem wina, rynkiem winiarskim i najnowszymi trendami, które kształtują tę branżę. Inspirują mnie nowe technologie w biznesie winiarskim, które otwierają przed branżą nowe możliwości.
Marcin Budziński - www.dnawina.pl
Moje zainteresowania skupiają się wokół wina, biznesu i marketingu. Interesuję się marketingiem wina, rynkiem winiarskim i najnowszymi trendami, które kształtują tę branżę. Inspirują mnie nowe technologie w biznesie winiarskim, które otwierają przed branżą nowe możliwości.
